poniedziałek, 23 września 2019

Poniedziałek, dzień techniczny

Pochmurno, straszy deszczem, nigdzie jechać mi się nie chce.
Kilka dni temu wyłamał się ostatni kawałek plastikowego mocowania, a raczej stabilizacji stolika.
Zaczepić jest jak ale kiwa się na boki i wszystko można rozlać i wywalić na podłogę.
Kilka dni kombinowałem, co z tym zrobić i wczoraj wieczorem wymyśliłem. Listwa na górze i jakieś uchwyty, Pojechałem do OBI, zrobiłem zakupy i jakoś to działa.


Dzisiaj poniedziałek, więc po obiedzie od razu idę do łaźni i pogoda mnie nie interesuje.

(Dzień 35+40)