środa, 13 lipca 2011

Cisza i spokój

Litwini tę część swojego kraju określają tak: Ta część Litwy nazywana Aukshtaitija (albo Górna Litwą) słynie z nietkniętych zasobów naturalnych, jakimi są jeziora i lasy. Teren wolny od zanieczyszczeń przemysłowych, słabo zaludniony,  drogi są ​​prawie puste jeździć można spokojnie i miło.  
W pełni się z tym zgadzam 

Dzień, jak planowałem mija leniwie i spokojnie. Co prawda rano zajechał nagle autobus pełen wesołych ludzi, ale szybko załadowali się na łódki i popłynęli w siną dal i znowu zapanował błogi spokój. Poopalałem się trochę na pomoście, trochę popływałem w miłym towarzystwie (w wodzie małe okonie, na wodzie łabędź i perkozy, nad woda duże ilości ważek), później pora na obiad - chłodnik litewski i kotlet wieprzowy, wszystko za 19,50 Lt, no i obowiązkowa poobiednia  siesta :)

Słodkie lenistwo :)

Dzisiaj w planie dzień postoju. Słoneczko świeci, zapowiada się piękny dzień. Poza tym, dzisiaj 13, więc może lepiej nie jechać nigdzie ? :) Chleb mam, pomidory mam, coś jeszcze do jedzenia w lodówce się znajdzie - co więcej trzeba :)
Na miejscu do wypożyczenia różne sprzęty pływające ale można tez posiedzieć nad wodą i zupełnie nic nie robić.Woda czyściutka, ciepła, ryby pływają, lekki wiaterek wieje - tutaj jest po prostu ślicznie. I cena rozsądna, 35 Lt za kampera z podłączeniem do prądu. Prysznic i WC dostępne (jeden pokój w hotelu służy jako węzeł sanitarny dla campingu).




Dzisiejsze fotki. Postój.