środa, 19 września 2018

Praga, Troja

Obejrzałem dzisiaj wreszcie pałac Troja. Tylko z zewnątrz, od strony parku. Obok, na górce, ogród botaniczny i ZOO. Po kładce Troja, która niedawno się zawaliła nie ma śladu - teraz jest tam przeprawa taka, jak tu, na końcu cesarskiego cypla.
Wieczorem wjechałem jeszcze raz na  Petřín, widok podświetlonych Hradczanów  - niesamowity.

Praktycznie cały PLAN na Pragę wykonany ale nogi wykończyłem, kolano, pięta ..... szkoda gadać.
Zapowiada się zmiana pogody, w Tatrach ma nawet padać śnieg.

Trzeba zmienić lokalizację na bardziej termalną.