9:00
Dzisiaj w Gdańsku, w ramach Jarmarku jest święto chleba. Pojadę tam na pewno.
Parking pod MERĄ, gdzie stoję, zamienia się powoli w stellplatz, kamperów przybywa. Teraz jest już pięć załóg: dwie z białostocką rejestracją, ślązak, poznaniak i warszawiak.
14:00
Posiedziałem trochę na plaży, na foteliku, z książką, z nogami w wodzie - super sprawa przy spokojnym morzu. w Jelitkowie czekam na smażone śledzie a później wreszcie do Gdańska, na Jarmark.
Dzisiejsze fotki.