wtorek, 10 czerwca 2014

Start - Puszcza Augustowska

15:00 Serwy
Chciałem wystartować wczoraj, ale przez ponad pół dnia było duszno, pochmurno i nawet chwilami trochę padało  i pakowanie przy takiej aurze mnie zmęczyło, odpuściłem sobie.
Za to dzisiaj, z samego rana wystartowałem, najpierw postój w Augustowie. Skończyły sie dobre czasy, wszędzie w centrum parkowanie płatne. Na szczęście na ul Rybackiej, plac przy bulwarach nad Nettą jeszcze za darmo i nawet było trochę cieni. Połaziłem, z barze zjadłem chłodnik, porobiłem trochę zakupów i jeszcze 20 km do Serw. Znane miejsce z zeszłego rok, ceny się nie zmieniły. posiedzę tutaj dwa dni, może dłużej - zależy od pogody.
Korzystam z własnego HotSpota - stary HTC z kartą Aero2 spisuje się całkiem nieźle.

20:00
Całe popołudnie silnie wiało, bałem się, czy mi markizy nie urwie ale na szczęście trochę się teraz uspokoiło.
Rok szkolny kończy się pod koniec czerwca a w ośrodku kilka grup dzieciaków - dwie starszych nastolatków i chyba ze cztery  maluchów z podstawówki. Grupami przychodzą nad jeziorko i szaleją, biegają, krzyczą . . . . . Na szczęście mnie to nie denerwuje, chociaż całe życie pracowałem jednak ze starszymi :)
Sygnału TV tutaj nie ma - jak była analogowa telewizja, to praktycznie w całej Polsce można było coś pooglądać, teraz, jak jest podobno lepsza, cyfrowa - figa z makiem.


Dzisiejsze fotki.