wtorek, 23 lipca 2013

W drogę

Pora wyjeżdżać ze Stogów.


Bursztynów nazbierałem, w morzu się pomoczyłem, śledzi smażonych też pojadłem, po Sopocie i starówce gdańskiej się powłóczyłem, duże żaglowce i bitwę morska zobaczyłem - co więcej chcieć :)

19:00
Planowałem dojechać na nocleg do Giżycka, ale mijając Kętrzyn zobaczyłem dużą reklamę Wilczego Szańca ze znaczkiem kapmera, a że to tylko 6 km - zboczyłem z trasy i zostałem tutaj na noc. Cena przyzwoita  - 20 zł kamper (podłączenie do prądu w cenie), 15 zł człowiek. Komary - za darmo :)




Dzisiejsze fotki.