Pora wyjeżdżać ze Stogów.
Bursztynów nazbierałem, w morzu się pomoczyłem, śledzi smażonych też pojadłem, po Sopocie i starówce gdańskiej się powłóczyłem, duże żaglowce i bitwę morska zobaczyłem - co więcej chcieć :)
19:00
Planowałem dojechać na nocleg do Giżycka, ale mijając Kętrzyn zobaczyłem dużą reklamę Wilczego Szańca ze znaczkiem kapmera, a że to tylko 6 km - zboczyłem z trasy i zostałem tutaj na noc. Cena przyzwoita - 20 zł kamper (podłączenie do prądu w cenie), 15 zł człowiek. Komary - za darmo :)
Bursztynów nazbierałem, w morzu się pomoczyłem, śledzi smażonych też pojadłem, po Sopocie i starówce gdańskiej się powłóczyłem, duże żaglowce i bitwę morska zobaczyłem - co więcej chcieć :)
19:00
Planowałem dojechać na nocleg do Giżycka, ale mijając Kętrzyn zobaczyłem dużą reklamę Wilczego Szańca ze znaczkiem kapmera, a że to tylko 6 km - zboczyłem z trasy i zostałem tutaj na noc. Cena przyzwoita - 20 zł kamper (podłączenie do prądu w cenie), 15 zł człowiek. Komary - za darmo :)
Dzisiejsze fotki.