Jadąc do BB trasę wyznaczyła "Jadzia", głownie przez Polskę ale drogami nie zawsze ciekawymi.
Trasę powrotną wyznaczałem głownie przez Czechy, droga okazała się lepsza a kilometrażowo praktycznie to samo.
Po drodze załapałem się jeszcze na imprezę w Hlučínie.