U Czechów zaczął się właśnie długi weekend. 28 października, w poniedziałek, mają święto - odzyskania niepodległości czyli powstania Czechosłowacji. Ciekawostką dla mnie jest to, że Słowacy tego dnia wcale nie świętują.
Całe przedpołudnie na camping wjeżdżały kamperki i przyczepki i znowu prawie wszystko zapełnione.
Ja korzystam z ostatnich ciepłych dni i klasycznie, griluję na powietrzu.
Basen niestety zapchany, to masaży wodnych, bąbelków i innych atrakcji trudno się dostać
(Dzień 35 + 73 = 108)