niedziela, 18 września 2011

Budapeszt

Dzisiejsza pogoda mnie wykończyła. Rano było ładnie, słoneczko i niezbyt ciepło ale temperatura wzrosła dość szybko, dodatkowo było parno i duszno.
Rano wybrałem się HEV czyli kolejką podmiejską do Aquincum, pozostałości po starym, rzymskim mieście. Później w planach był spacer wzdłóż całej wyspy Małgorzaty ale zabrakło sił więc przejechałem ja autobusem miejskim.
Pakowanie, tankowanie i inne tego typu czynności i wyjazd do Sturova, po Ewę. Nocujemy w Sturovie, w tym samym miejscu co kilkanaście dni temu.



Dzisiejsze fotki. Przejechałem ok 60 km. Mapka trasy .