Z campingu wyjeżdżałem dzisiaj w co chwila padającym deszczu, dzień zapowiadał sie nieciekawie od strony pogody. Na szczęście, później się wypogodziło i teraz, wieczorem, jest ładnie i miło.
Pierwotnie w planach miałem jazdę wzdłuż wybrzeża ale przy tej pogodzie, doszedłem do wniosku że to nie bardzo ma sens i postanowiłem odwiedzić Studnię Czarownic. W wielu miejscach w sieci o niej piszą, a raczej jedni przepisują od drugich - tylko nie tak łatwo znaleźć lokalizacje tego miejsca. Dla zainteresowanych podaje lokalizację: N 59° 11.990 E 024° 57.860
Dalej, jechałem w stronę Haapsalu oglądają po drodze to co było ciekawego - szczegóły na zdjęciach i w ich opisach. Haapasla jest bardzo sympatycznym miastem, z ładnymi ruinami starego zamku. Środek został zaaranżowany jako miejski deptak, jest dużo miejsca na różne imprezy - dzisiaj odbywa się tam jakiś koncert. Jest też spory plac zabaw dla dzieciaków. Nad brzegiem morza odremonotowany w 2009 roku deptak, miejsce czestych spacerow i mieszkańców miasta i przyjezdnych.
Nie udało mi sie znaleźć rozsądnego miejsca na nocleg z WiFi - tam gdzie jest sieć nie wolno za długo parkować. Kręcąc się po mieście wypatrzyłem spokojnie wyglądający parking, przy małej plaży na którym stały już dwa kampery. Na noc przeniosę się tam - na razie stoję koło dużego hotelu i korzystam i ich WiFi.
Lokalizacja parkingu: N 58° 57.243 E 23° 31.290
A może jednak zostanę tutaj, pod hotelem, placyk zaraz obok parkingu hotelowego - wygląda na spokojny no i jest WiFi (to już chyba uzależnienie od sieci).
Lokalizacja: N 58° 57.234 E 23° 31.859
Dzisiejsze fotki. Przejechałem ok 190 km. Mapka trasy .