Po wczorajszym upale dzisiejsza pogoda była do przewidzenia. Przed południem chmury, wiatr, po południu zaczęło padać.
Po śniadaniu wybrałem się na plaże, pogrzebać trochę w tym co morze wrzuca. Mimo, że co dziennie grzebią tam różni amatorzy bursztynu, udało się znowu trochę nazbierać
Po śniadaniu wybrałem się na plaże, pogrzebać trochę w tym co morze wrzuca. Mimo, że co dziennie grzebią tam różni amatorzy bursztynu, udało się znowu trochę nazbierać
Dzisiejsze fotki.