Pisałem wczoraj o śniegu i wykrakałem. Co prawda nie śnieg ale grad i to trzy razy. W sumie to tez woda w temperaturze poniżej zera.
Rano pojechałem do centrum i tradycyjnie zacząłem od Ostrej Bramy. Później, na zmianę w deszczu i gradzie lub w ładnym słoneczku wędrowałem sobie po starówce wileńskiej.
Przez przypadek, jak zwykle, trafiłem pod Pałacem Prezydenckim na uroczystą zmianą flag (trzy litewskie zmieniali na .... trzy litewskie). Czyżby z okazji Dnia Ojca a może co tydzień tutaj jest taka uroczystość? Nie mam pojęcia.
Dzisiejsze fotki.
Rano pojechałem do centrum i tradycyjnie zacząłem od Ostrej Bramy. Później, na zmianę w deszczu i gradzie lub w ładnym słoneczku wędrowałem sobie po starówce wileńskiej.
Przez przypadek, jak zwykle, trafiłem pod Pałacem Prezydenckim na uroczystą zmianą flag (trzy litewskie zmieniali na .... trzy litewskie). Czyżby z okazji Dnia Ojca a może co tydzień tutaj jest taka uroczystość? Nie mam pojęcia.
Dzisiejsze fotki.