Znowu przeciążyłem mięśnie wczoraj a dzisiaj jeszcze dołożyłem.
Niewielki spacer na wodospad Szklarki, a później już autobusami - do Jeleniej Góry, Cieplice - termy i powrót.
Termy to mocno przesadzona nazwa - zwyczajne i niezbyt bogaty Aquapark - to wszystko.
Wnerwił mnie dzisiaj Orange. Od kilku lat korzystam z promocji przedłużającej ważność konta o rok. Razem z ważnością konta przedłużana była też wartość transmisji internetowej. Przy okazji zeszłorocznej promocji grunwaldzkiej - zmienili to i przedłużenie o rok, nie działa na transmisję.
Dzisiaj konsultant Orange powiedział mi, że "naprawili błąd". Trudno.
Następny kwiatek - ponad rok temu została zniesiona dodatkowa opłata za roaming, za rozmowy i za transmisje. Ale przecież dobre nie może za długo trwać. Nie dość że zostały wprowadzone "opłaty dodatkowe", to jeszcze od niedawna skasowano możliwość z rozliczania należnego limitu internetu w ramach roamingu. Pakiet podstawowy się ma, ale tylko na kraj - za granicą płać za transmisję.
Wnerwiła mnie dodatkowo kobieta, która dzisiaj usiłowała we mnie wmówić że tak jest cały czas.
Czyżbym musiał znowu zmieniać siec ?