środa, 25 września 2019

Veszprém

Na podsumowanie zwiedzania Bacony dzisiaj znowu pojechałem do Veszprém.
Kilka lat temu już tam byłem i nawet nocowałem z Mruczkiem na wzgórzu zamkowym.
Miasto położone niesamowicie - w środku skalny grzebień na którym posadowiony jest zamek.


Widoki są piękne.


(Dzień 35+42)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz