wtorek, 29 listopada 2016

Obiad w Zlatych Horach

Załapałem się w ramach MENU na czesnaczke i wołowine faszerowaną słoninką, obowiązkowe knedliki i dużo sosu.
Autor: o
Etykiety:

1 komentarz:

  1. Ewa29 listopada 2016 19:06

    A więcej foteczek będzie można zobaczyć? Pozdrowienia z przedzimowej Warszawy :-)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)