Podobnie, jak w zeszłych latach, tak i w tym roku ,chcę 2 czerwca byc w Wilnie, w Ostrej Bramie. Wodę i paliwo zatankowałem kilka dni temu, więc dzisiaj tylko wsiąść i jechać. Wczoraj po południu włączyłem lodówkę (w zamrażalniku było +20), dzisiaj, po 20 godzinach na gazie temperatura spadła do -10, czyli ładnie działa na gazie :)
Pojechałem, tak jak poprzednio, przez Knyszyn - przy tym upale stanie w korkach jest zupełnie bez sensu. Krótki postój w Augustowie na małe zakupy i drugie śniadanie i Mruczek od razu znalazł sobie towarzystwo :)
Dzisiejsze fotki. Przejechałem ok. 300 km.
Pojechałem, tak jak poprzednio, przez Knyszyn - przy tym upale stanie w korkach jest zupełnie bez sensu. Krótki postój w Augustowie na małe zakupy i drugie śniadanie i Mruczek od razu znalazł sobie towarzystwo :)
Dzisiejsze fotki. Przejechałem ok. 300 km.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz