Na głównym wejściu na basen wisi informacja, że jest awaria i basen zamknięty. To samo na wejściu od strony hotelu.
Od rana obserwuję camping - trzy kampery wyjechały, nikt nie wychodzi z campingu.
Postanowiłem sprawdzić na miejscu, co się dzieje a tam basen czynny, ludzie się moczą (chyba sami tubylcy), woda cieplejsza niż ostatnio i nawet znowu ma "prawidłowy zapach". Awaria wyszła na dobre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz