Zaczynają się Dni Komarna. Impreza o wiele większa, niż jesienne korzo winne. Cały deptak zastawiony różnymi straganami.
Udalo mi sie dzisiaj dojść do rynku. Wczoraj do sklepu, który jest w połowie drogi ledwie doszedłem. Niestety, o langoszach, które są po drugiej stronie centrum, na razie mogę zapomnieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz