Po całej tej zabawie ruszyłem dalej, w drogę. Przez Murań (niestety, do zamku trzeba iść godzinkę na piechotę, więc zrezygnowałem) do Brezna. Wymyśliłem sobie, że tam gdzieś zanocuję. Plac centralny w remoncie i wszędzie zakazy ruchu i parkowania, podjechałem więc pod BILE. W BILI kupiłem kartę telefoniczną O2 i cały szczęśliwy że wreszcie będę miał internet na każdym parkingu zabrałem się za konfiguracje połączenia.Walczę, walczę i nic nie wychodzi więc przeczytałem jeszcze raz, dokładnie ulotkę informacyjną a tam napisali, ze żeby karta była aktywna muszę zadzwonić pod podany numer i ja aktywować. Dzwonię więc, a tam najpierw automat zaczyna mi przypominać kilka punktów z regulaminu (gruba broszurka z nim jest w pakiecie) i następnie włączyła się miła dziewczyna, operatorka i zaczynamy rozmowę. Dopiero po chwili dociera do mnie w czym problem. Okazuje się, że aktywacja takiej prepaidowej karty polega na ....... spisaniu z dowodu lub paszportu danych personalnych. Nie ma anonimowych kart.
Ježíš Maria Švejku !!
Odmłodniałem o 30 lat, poczułam się jak w dawnej Czechosłowacji,
w dawnym obozie, w dawnym ustroju :)
Okazuje sie dalej, że takie spisanie może oczywiście odbyć się tylko osobiście, muszę się zgłosić do dowolnego punktu O2 i tam mnie spiszą. Jest niedziela, wieczór - pytam się więc miłej dziewczyny JAK mam to robić, bo chce z karty korzystać JUŻ. W odpowiedzi usłyszałem, że najbliższy czynny jeszcze (do 21) taki punkt jest w Banskiej Bystricy - tylko 40 km od Brezna. Szczęśliwie, jest to po drodze w moich planach więc szybko odpaliłem Mruczka i w drogę. Znalazłem centrum handlowe Europa, a w nim punkt O2 ale niespodzianek nie koniec. Za kartę zapłaciłem 3,49E z czego do wykorzystania zostało 1,83. Najtańszy pakiet internetowy (500MB) kosztuje 6E, średni - (1 GB) 8E lub największy (2 GB) 11 E. I te kwoty muszę dopłacić by w ogóle móc korzystać z internetu. Jedno jest pocieszające - karta (i numer) ważne są 13 miesięcy, więc ewentualnie, w przyszłym roku po prostu dopłacę kolejne 8E i znowu będę miał 1GB transmisji.
Na noc zatrzymałem sie na jakiejś stacji benzynowej w Banskiej Bystricy.
Moja lokalizacja: N 48° 44.089, E 19° 09.499
Dzisiejsze fotki. Przejechałem ok 140 km. Mapka trasy .
z tymi kartami internetowymi szok! Normalnie! Jak to?! Że niby trzeba kartę prepaid rejestrować?! Doobre sobie... :D
OdpowiedzUsuń