czwartek, 11 października 2012

Bułgaria

Noc minęła spokojnie, chociaż szybko, taki jest efekt noclegu przy głównej ulicy.


Chyba polubię MCD, nie za jedzenie, bo nie przepadam ale za możliwość nocowania kamperem na ich parkingach. Prawie wszędzie jest to możliwe (prawie, bo w Białymstoku trzeba mieć kwitek kasowy albo się płaci za parkowanie).
Nie będę pisał o dzisiejszych planach - pewnie znowu się zmienią.

19:40
Zrezygnowałem z poznawania Sofii i pojechałem wzdłuż rzeki Iskar, mijając po drodze sztuczne jezioro o tej samej nazwie do Samokowa. Kolejna śliczna trasa wijąca się między skałami.W Samokowie obejrzałem zabytkowa duża, murowana studnie w centrum i zabytkowy zamieniony w muzeum meczet.


Później na zachód, do Dupnicy, gdzie  tez jest zabytkowy meczet, stara dzwonnica i śliczna cerkiewka.


Kolejny etap a raczej przysłowiowa wisienka na torcie - Rylski monastyr. Droga E 79 jeszcze nie wyremontowana, więc sporo dziur, ale jedzie sie spokojnie. Najpiękniejsze widoki Riły są z drogi dojazdowej z E 79 do miejscowości Rila - cała panorama i zdjęcia tego nie oddadzą.  Później jeszcze trzeba się wspinać w góre prawie 20 km do samego monastyru.


Monastyr świeżo odremontowany, jeszcze kończą prace renowacyjne, więc wygląda wyjątkowo elegancko.
Chram (cerkiew) monastyrska - bajka, w środku cała wymalowana tak jak na zewnątrz, niestety - zdjęć robić nie wolno. Połaziłem, pooglądałem - echhhh, piękna jest.
Nocować postanowiłem tutaj, ale pod monastyrem nie ma WiFi. Zjechałem więc niżej, niecałem 3 km - jest hotelik, jest WiFi. Od razu zapytałem się właściciela, czy mogę stanąć na noc na jego parkingu - zgodził się beż żadnych problemów.
Siedziałem sobie w kamperku przy otwartych drzwiach, robię kolejna herbatę i czuję, że coś się ociera o moje nogi. Okazało się, że fajny rudy kocurek wszedł do środka, przywitał sie ze mną, zwiedził cały pojazd a na koniec ułożył sie na kanapie i zaczą przygotowywać do snu, Spodobało mu się u mnie :)


Niestety, musiałem go wyprosić, co mu się nie spodobało, ale trudno.


Dzisiejsze fotki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz